Meh.Kong
Here... Somewhere over there...
Odliczanie
niedziela, 27 lutego 2011
Do taksówki 2h
Godzina na dojazd... tak na luzie...
Odprawa...
Do odlotu 5,5h
Pierwszy przystanek Kijów. Doba na zwiedzanie miasta, a jutro o drugiej po południu lot do Bangkoku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz